Pisze Paulina Kovačević, przewodnik po Dubrowniku i Południowej Dalmacji
Dubrownik to Mekka chorwackiej turystyki. Wiem, że my Polacy ukochaliśmy sobie Chorwację już dawno temu. I jeśli chodzi o promocję, to Chorwacka Izba Turystyczna powinna wypłacać grube pieniądze naszym polskim forumowiczom za marketing. Sama, choć mieszkam tu prawie 20 lat i jestem przewodnikiem po Dubrowniku, czasami jestem zdumiona wachlarzem wiedzy rodaków na temat tego „małego kraju na wielkie wakacje”. Co prawda wiele opinii odnosi się głównie do cen parkingów i piwa, ale są i inne treści. Sporo też relacji opowiada o wrażeniach z Dubrownika, bo być w Chorwacji, a nie odwiedzić Perły Adriatyku… po prostu nie wypada.
Postaram się jednak przedstawić Wam ciekawostki o Dubrowniku, których nie da się tak łatwo wyczytać, ani z przewodników, ani z internetu.