Pisze Marta Bielecka, przewodnik po Krakowie
Przyszła mi chęć napisania kilku słów o wawelskich arrasach, ponieważ akurat teraz mamy wyjątkową okazję podziwiać całą kolekcję na Wawelu.
No może słowo „teraz” nie jest najlepsze. Z racji pandemii, muzea raz są otwierane, raz zamykane. Ale tam, wewnątrz, w komnatach one wciąż wiszą i czekają na Was.
Opowiem wam o niewielkim tylko wycinku tej historii.
Przenieśmy się w czasie.