Maciej Leszek Ryczko – przewodnik Wietnam

Maciej Leszek Ryczko

Wietnam

Profesjonalny Tour Leader mieszkający od 20 lat w Wietnamie. Przygodę z Wietnamem rozpoczął od wypraw naukowych Uniwersytetu Warszawskiego w 1999 roku, następnie studiował w Hanoi i poczynił pracę magisterską o tym pięknym kraju. Od 15 lat mieszka i pracuje w Sajgonie – największej metropolii Wietnamu. Od 10 lat jest zawodowo związany z turystyką jako przewodnik, pilot, tour lider i współwłaściciel biura podróży. Wietnam uwielbia i łączą go z nim pasja, życie codzienne i życie rodzinne. Dumny ojciec trzech synów: Mieszka, Kazimierza i Władysława. W Wietnamie lubi pokazać to co jest w nim prawdziwe i ukryte „na pierwszy rzut oka”, opowiada, tłumaczy i inspiruje; zostawiając każdemu czas na własne odkrycia, zachwyty i refleksje. Jest omibusem, opowiada o wszystkim od ciekawej i trudnej historii, o miastach, o religiach wschodu, o rodzinie, o magicznym języku wietnamskim, o tym dlaczego w Wietnamie wszyscy są braćmi i siostrami, o gospodarce, o tym dlaczego ruch uliczny nie jest aż tak chaotyczny, albo o wyższości „zupy” pho nad hu tieu…. Nie omija tematów trudnych i tabu, ale nie lubi epatwać przemocą czy ubóstwem. Uwielbia wietnamskie miasta, gdzie ma swoje ulubione zaułki, kawiarnie i knajpki. Doskonale się czuje na wietnamskiej wsi, gdzie mimo fizis dużego blondyna bez problemu wtapia się w lokalne klimaty. Wolny czas uwielbia spędzać w Delcie Mekongu, gdzie prowadzą z teściem agroturystykę bez komercji. Był w Zatoce Ha Long kilkadziesiąt razy i za każdym razem z tą samą fascynacją, przejechał skuterem górski szlak Ho Chi Minha, przeszedł kilka Parków Narodowych i wspiął się na najwyższe szczyty Wietnamu Północnego i Południowego. Spróbował psa z grilla (choć nie jest najsmaczniejszy), ale szanuje dziką przyrodę. Jest prawdziwym mixem emocji i życia dobrze odnajdując się na basenie z kolorowym drinkiem, jak również jako kierowca skutera czy samochodu w chaotycznym wietnamskim ruchu ulicznym. Chętnie zabierze Was na medytacje do pagody lub na dobrą imprezę w Sajgońskich klubach. Uważa, że świat jest pełen kolorów, a życie to trochę taki yin-yang gdzie białe wynika z czarnego i odwrotnie. Siła doświadczenia, ale z odpowiednią dozą spontaniczności i zachwytu życiem. Dołączył do PRZEWODNICY BEZ GRANIC, bo dobrze jest być razem z taką „ekipą”.

Mail:

Telefon:

Web:

Kilknij aby zagłosować!
[Total: 0 Average: 0]
X
Add to cart